Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Stanisław Wyspiański, [Czekam na cię...]

Spis treści

    1. Błądzenie: 1
    2. Ogień: 1
    3. Pielgrzym: 1
    4. Samotność: 1

    Poniższy wiersz nie został opublikowany za życia Wyspiańskiego, pierwszy raz ukazał się w krakowskim miesięczniku „Krytyka” w 1908 r., przedrukowany z listu wysłanego przez poetę do przyjaciela w 1892 r. Rękopis artysty okazał się częściowo nieczytelny: fragment wykropkowany i ujęty w klamry oznacza wyraz, którego nie udało się rozszyfrować wydawcy.

    Uwspółcześnienia:

    pisownia łączna i rozdzielna: niepuszczają -> nie puszczają;

    pisownia spółgłosek dźwięcznych i bezdźwięcznych: przemódz -> przemóc.

    Stanisław Wyspiański[Czekam na cię[1]…]

    1
    Błądzenie, SamotnośćCzekam na cię, bo mi smutno
    samemu
    bo nie mogę dojść do celu
    mej podróży,
    5
    ale póty błądzić muszę,
    aż drugą znajdę duszę,
    bo za dumne za wieczne podwoje,
    gdzie strażą uczucie i siła,
    gdzie śmierć i sława czekają
    10
    i samotnika zaduszą,
    zadławią i nie puszczają.
    Dwu idących wpuścić muszą,
    za dumne za wieczne podwoje
    wchodzi się tylko po dwoje,
    15
    by siłę przemóc siłą,
    uczucie zwalczyć uczuciem —
    śmierć własną śmiercią przerazić
    a sławę cieniem (….)
    i przejść wrota
    20
    nieśmiertelne bez trwogi —
    tam dopiero myśl leci
    bez granicy,
    tam dopiero się świeci
    ogień miłości.
    25
    Pielgrzym, OgieńNam trzeba za cenę życia
    po ogień jasny iść,
    przejść siedem czarnych bram,
    przejść siedem czarnych pól,
    aż się shartuje ból…
    30
    do samego dotrzeć ołtarza,
    porwać ogień strzeżony,
    zanieść w ojczyste strony —
    to cel…
    Przez litość — tam
    35
    nie pójdę sam,
    ani ją śmierć przemogę,
    ani dosięgnę sławy —
    choć znałbym i wiedział drogę,
    błądzę.

    1892.

    Przypisy

    [1]

    Czekam na cię — jest to druga połowa listu, pisanego przez kończącego gimnazjum Poetę do jednego z ówczesnych kolegów, w którym się dopatrywał równej miary towarzysza wyprawy na Parnas [masyw górski w Grecji — red. WL.]; cześć pierwsza opuszczona, jako zawierająca krytykę osobistą. Ogłoszony był ten wiersz w „Krytyce” (zesz. I r. 1908). [przypis redakcyjny]

    x