Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 478 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Tadeusz Boy-Żeleński, Słówka (zbiór), Piosenki ,,Zielonego Balonika", Dobra mama
Pieśń o lwowskim Rafaelu → ← Proroctwo królowej Jadwigi

Spis treści

    1. Artysta: 1
    2. Dojrzałość: 1
    3. Dziecko: 1
    4. Dziewictwo: 1
    5. Erotyzm: 1
    6. Jedzenie: 1
    7. Kobieta: 1
    8. Kobieta "upadła": 1
    9. Matka: 1
    10. Przyjemność: 1
    11. Rodzina: 1
    12. Rozkosz: 1
    13. Seks: 1

    Tadeusz Boy-ŻeleńskiPiosenki „Zielonego Balonika”Dobra mama[1]

    1
    Dziecko, Matka, Kobieta, DojrzałośćKiedy nadchodzi wieczór już
    Mówi mama kochana:
    «Śpij ma dziecino, oczki zmruż,
    Śpij smaczno aż do rana.
    5
    Sukieneczki złóż
    Na krzesełku tuż
    I wdziej koszulkę nocną;
    Już na ciebie czas,
    Więc ostatni raz
    10
    Uściskaj mamę mocno.
    Dobranoc, kotku, bywaj zdrów,
    Nie płacz mi, że jest ciemno,
    Paciorek jeszcze ładnie zmów,
    Powtarzaj razem ze mną:
    15
    Aniele stróżu mój,
    Ty ciągle przy mnie stój
    Jak we dnie tak i w nocy —
    I w przygodzie złej
    Ty koło mnie chciej
    20
    Być zawsze ku pomocy».
    Erotyzm, Seks, RodzinaZaledwie mama przeszła próg,
    Już jej dziewczynce grzecznej
    Z radosnym śmiechem legł u nóg
    Braciszek jej (cioteczny);
    25
    Ręce chłopcu drżą,
    Tuli siostrę swą
    I gryzie w samo uszko;
    To zuchwały smyk:
    Tak jak zawsze zwykł,
    30
    Schowany był pod łóżko!
    Rozkosz, PrzyjemnośćZa chwilę już dzieciaki dwa
    W pieszczotach słodkich toną,
    Niewinny uścisk długo trwa,
    Oczęta żarem płoną;
    35
    Coś skrzypnęło… ach!
    Cóż za straszny strach,
    Serduszko bije mocno;
    Już się robi świt —
    «Adasiu… mnie wstyd…
    40
    Oddaj koszulkę nocną…»
    Kobieta "upadła", Artysta, DziewictwoRóżane ciałko drży jak liść —
    «…Adasiu, tak nie można…
    Ja muszę przecie za mąż iść,
    Ja muszę być ostrożna!
    45
    Przecie dobrze wiesz,
    Że bym chciała też,
    Oddałabym ci wszystko…
    Ale potem cóż…?
    Chyba umrzeć już —
    50
    Albo… zostać… artystką…»
    JedzenieNiedługo słychać ranny gwar,
    Dzieweczka śpi już sama;
    Kneipowskiej kawki niosąc war,
    W drzwi wchodzi dobra mama.
    55
    Wlepia tkliwy wzrok:
    Dziś szesnasty rok
    Zaczyna drogie dziecię!
    «Co by tu…? ach, wiem!
    Waniliowy krem:
    60
    Nic tak nie lubi w świecie…»

    Przypisy

    [1]

    Dobra mama — w wydaniu źródłowym pod tytułem podano melodię w zapisie nutowym. Tadeusz Żeleński pisze: Melodie zamieszczone w tym zbiorku zaczerpnięte są bądź z naszych popularnych, bądź też z paryskich motywów. [przypis edytorski]

    x