Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 473 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Detlev von Liliencron, Pieta

Detlev von Liliencron

Pieta

tłum. Stefan Napierski

Spis treści

    1. Chrystus: 1
    2. Pokój: 1
    3. Religia: 1
    4. Smutek: 1
    5. Światło: 1
    6. Trup: 1
    7. Walka: 1
    8. Wieczór: 1
    9. Wojna: 1
    10. Żałoba: 1

    pisownia joty: Marja > Maria; linja > linia

    pisownia łączna / rozdzielna: zlekka > z lekka; zwolna > z wolna; zbliska > z bliska; wdali > w dali

    fleksja: gorzkiem > gorzkim

    interpunkcja - dodano przecinki: my, ludzie,

    Detlev von LiliencronPietatłum. Stefan Napierski

    1
    ChrystusSkądże tu Maria wraz z tym sinym trupem?
    Na piasku spoczął, tuż obok muszelek,
    i bezgranicznie morze pluska w dal.
    Niebiosa zmierzchu osnute są burzą
    5
    i aż do tafli mroczna sięga tucza[1],
    wielka, skłębiona gęstwa czarnych chmur.
    Fale dygocą z lekka, senne wełny,
    igrając z wolna, liżą płaski brzeg
    i brudnej piany zostawiają ślady,
    10
    które się ciągną jak linia wzdłuż piasków.
    Trup, ŻałobaKrucyfiks leży na tych muszlach twardych.
    Dłonie wygięte i stopy są jeszcze
    owite w miękkie chusty, by nie dostrzec
    okropnych znamion gwoździ powbijanych.
    15
    Ponad nim Maria pochyla się z bliska
    w gryzącym żalu i pojąć nie może,
    pojąć nie zdoła nigdy, że my, ludzie,
    syna jej zdradą wydaliśmy na śmierć.
    Czyli[2] miłością nie był? Czyż nie dążył,
    20
    tak krótko żyjąc i tak wiele pragnąc,
    ku ocaleniu nas spokojem serca?
    «O, głowo w ranach krwawych», i Maryja
    łzami gorzkimi lepki proch omywa
    z oblicza jego; łagodnie palcami
    25
    muska, osusza pot śmiertelny z włosów.
    WieczórŚwiatłoNa widnokręgu, skąd słońce się stacza,
    za mgieł tumanem skrywając się zbitym,
    wystrzela nagle blask, ale odbity.
    Walka, Wojna, ReligiaI światło to rozlewa się przez wody,
    30
    i po cienistych falach w pasmach bieży[3],
    i tych tam dwoje na brzegu naświetla,
    aż się niebiosa zawrą, jak kurtyna.
    Znów chwila ciemnej, ciężkiej, mrocznej nocy —
    wtem płomień wzbił się w dali, i ku lądom
    35
    pała chaosem: miasta, kraje płoną,
    i dzikie wrzaski, dźwięk mieczy o tarcze
    dudni, rumaków tętent, bitew wrzawa;
    i tak szaleje mord: w imię Jezusa.
    Smutek, PokójSłońce stoczyło się, zasnuł się zmierzch;
    40
    kojący wietrzyk wychynął nad tonie
    i głaszcze lekko ostre kłosy diun,
    i chłodzi oczy spłakanej Madonny,
    i ściera mękę z wargi Zbawiciela,
    i fale senne mąci uśmiechami,
    45
    które się z szlochem nieśmiałym kojarzą,
    co bezustannie omywa mu stopy.

    Przypisy

    [1]

    tucza — chmura, obłok. [przypis edytorski]

    [2]

    czyli (daw.) — czy, czyż. [przypis edytorski]

    [3]

    bieżeć (daw.) — biec; tu: płynąć. [przypis edytorski]

    x