Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Wioletta Grzegorzewska, Orinoko, Wszystko o mojej babce
Okonie → ← Kołyszże sie, kołysz

Spis treści

      Wioletta GrzegorzewskaOrinokoWszystko o mojej babce

      1
      Córko pszenicy, niewolnico chytrej lebiody,
      matko pięciu stron świata i trzech hektarów,
      ostronosa żono stolarza, kochanko zduna,
      pachnąca szarym mydłem królowo, w chustce
      5
      ze złotą nitką pani, z nimbem ptaków o świcie
      umęczona wasalko pól, chleba naszego akuszerko,
      mistrzyni polewki i żuru, opiekunko kapusty,
      która zanosiłaś dojrzały sierpień do stodoły,
      wojowniczko znienawidzona przez koty;
      10
      bono kwaśnego zaczynu w kamiennym domu,
      niedotleniona meduzo o poskręcanych palcach,
      nawlekająca nas na nitkę jak ćwiartki gruszki,
      urodziwa selenitko z wytrzeszczonymi oczami,
      z wolem tarczycy na szyi czarna wróżbitko,
      15
      czuję wokół twoje deseniowe spódnice,
      siedem napiętych antenackich kręgów,
      lunatyczko łapiąca oddech przez szczeliny snu,
      damo z jaskrą idąca po omacku do światła
      w stołowym, w piecu, na ganku i w studni,
      20
      na łożu małżeńskim ukrzyżowana rodzicielko,
      porzucona metreso, słodko-gorzka niewolnico
      dawnych przyśpiewek, zabobonów i wierzeń,
      babciu wytrwała kusicielko, sina wierzbo
      nawiedzająca uparcie moje myśli i wiersze,
      25
      klepsydro, księgo starych słów i światów
      ze złamanym obojczykiem popłyń
      na zawsze z tą bezbarwną rzeką
      x