Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Józef Birkenmajer, Wycieczka (tomik), W dzień zaduszny
Podzamcze → ← Wieża Marjacka

Spis treści

      Józef BirkenmajerWycieczkaW dzień zaduszny

      1
      Lubię nawiedzać myślą to ustronie,
      Gdzie ty, braciszku, wieczny masz spoczynek;
      Pośród stokroci i niezapominek
      Tam leżysz senny…
      5
      Nad tobą czuwa biały krzyż kamienny…
      Las ci pobliski szmery śle i wonie;
      Nad tobą brzoza wstrząsa swe warkocze,
      Ptak — co odlata — piosenkę szczebiocze,
      Rozwodzi żale…
      10
      Ty leżysz cicho i nie słuchasz wcale…
      Pomnę, jakeśmy na święto Zaduszek
      Grób twój wieńcami przychodzili kwiecić
      I na nim światło umarłych zaniecić:
      Blady kaganek,
      15
      Co pełgał mgławo wśród barwnych równianek.
      Matka mówiła cicho: «Ten kwiatuszek
      Umarł przedwcześnie, nie zaznawszy świata;
      Dziś jest aniołkiem, koło Stwórcy wzlata
      W słoneczne blaski;
      20
      Zmówmy za niego — Zdrowaś pełna łaski…»
      Wtedyśmy rączki nabożnie składali
      I koło małej mogiłki uklękłszy
      Modliliśmy się w cichości największej
      I ze łzą w oku
      25
      Za brata… co nam nie był znan z widoku…
      Dzisiaj na grób ten spoglądam z oddali
      I zbiegłe lata przypominam sobie…
      Czy kto się modlić będzie na mym grobie
      I kto zapłacze,
      30
      Gdy na obczyźnie dni skończę tułacze?

      Syberja 1917

      x