Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 474 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Krzysztof Kamil Baczyński, 1942, 1943, 1944, Lodowisko
[Ziemia jak ognia słup...] → ← Deszcze

Spis treści

    1. Trup: 1

    Krzysztof Kamil Baczyński1942, 1943, 1944Lodowisko

    1
    Gdzie stanę, widzę słup powietrza,
    od tych oddechów złych zamarzły,
    w którym spojrzenia chłodne gwiazdy
    i ta mijania trwoga wieczna.
    5
    TrupStraszne, strzaskane ludzkie wozy,
    ciała bez sumień, ciemne węże,
    gdzie się odwrócę, za mną prężą
    — w zwierciadle lodu — oczy grozy.
    I zanim słowo płomieniste
    10
    jak drzewo ptaków tryśnie w niebo,
    za mną się ciała ich kolebią
    i spada głos jak zlękły listek.
    I zanim dłoń uniosę w górę
    i chmur wędrówkę kreślić pocznę,
    15
    widzę te oczy złe, wyroczne
    i te spojrzenia, co jak sznury.
    I pobojowisk wężowiska,
    i mrówki ciemnych słów oblepią,
    i zamarznięta przestrzeń, niebo,
    20
    i droga szklana stoi, śliska.
    A jeszcze widzę krajobrazy,
    gdy się unoszą jako domy
    po tych wybuchach — niewidome,
    a w krajobrazach zimne twarze.
    25
    I czuję, jak mi dłoń przymarzła
    jedna z płomieniem u niebiosów,
    a druga w ziemi — próżna[1] głosu,
    jak wbita w glinę spadła gwiazda.

    28 II 43 r.

    Przypisy

    [1]

    próżny — tu: pozbawiony. [przypis edytorski]

    x