Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 473 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Przekaż 1,5%

Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ

Szacowany czas do końca: -
Adam Asnyk, Ze sceny świata, VI (Teraz to rzeź za rzezią kroczy już wspaniale...)
VII (Piękne dzieło zniszczenia! cudne wynalazki!) → ← V (To był prolog dopiero, a teraz na scenie...)

Spis treści

      Adam AsnykZe sceny świataVI

      1
      Teraz to rzeź za rzezią kroczy już wspaniale,
      I stutysięczne armie pośród armat błysku
      Zwierają się ze sobą w morderczym uścisku,
      Roztrącając się wzajem, jako morskie fale.
      5
      Całe gromady giną przy zdobytem dziale,
      Całe szwadrony leżą strzaskane w urwisku,
      Całe szeregi trupów stoją w pośród ścisku,
      I wał żywych przebiega po umarłych wale!
      Sztuczne śmierci narzędzia i genialne bronie
      10
      Zmiatają całe stosy skrwawionego cielska,
      Poszarpanej odzieży, szmat, błota i zielska.
      Bezkształtne masy leżą zmięszane po zgonie…
      W jedną kałużę spływa krew nieprzyjacielska…
      Aż śmierć sama ze wstrętem kryje oczy w dłonie.
      x