Agnieszka Frączek Wilk

Wilk jest groźny niesłychanie!
Nie ma też zbyt dobrych manier.
Jak dzik dziki, jak lis cwany
i ten upór — wprost barani!
A poza tym, jak się zdaje,
byle czym się wilk nie naje.
W lesie krąży taka plotka:
Kiedyś wilk dziewczynkę spotkał
chciała skryć się pod kapturkiem,
lecz on skinął nań pazurkiem
i wymruczał, patrząc wilkiem:
— Hej!... Zatrzymaj się na chwilkę!
— Pokaż, co tam masz w koszyku?
Mniam! Przysmaków tu bez liku! —
i natychmiast pożarł kluski,
boczek, pizzę i racuszki.
Od tej pory wilk się żywi
krewetkami albo kiwi,
jada też francuskie sery,
a na deser — hamburgery,
frytki, bitki i kotlety.
Bo wilk wilczy ma apetyt!