Julia Fiedorczuk

 

 

 

Wiersz

 

 

 

pogubione sny dotyczyły przyszłości ze szkła

bezwonnej stali kolorowych świateł

w tym wariancie idę do ciebie przez las

przez świeżą zieleń doliny

wody wielkie nie zdołają ugasić miłości

w tym wariancie idę do ciebie przez śmietnik

och, gdyby to było na serio

reklamówki, plastikowe butelki, stare samochodowe fotele

drzewo figowe wydało zawiązki owoców

to oni by już coś z tym zrobili

świeża zieleń doliny

pogubione sny dotyczyły prostych konturów zwycięstwa

to wszystko

żadnych niuansów

teraz tylko żyjmy potem się zobaczy

w tej wersji idę do ciebie przez miasto

szarość pełna mokrych świateł ja je tobie niosę

kuleczki ze srebra

pogubione sny dotyczyły znakomitych miast

mój miły jest mój a ja jestem jego

mamy psa lodówkę plazmę oraz buddę

miłość jest higieniczna dla zdrowia

i długowieczności

w tej wersji idę do ciebie przez wodę i tonę

zanim się spotkamy